Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku
Policjanci z Braniewa wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w okolicy miejscowości Zakrzewiec. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierowca fiata nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu, którym jechały dwie kobiety i najechał na tył samochodu. Oba samochody uderzyły w drzewo. Mężczyzna w ciężkim stanie został przetransportowany helikopterem do szpitala. Czynności w tej sprawie trwają.
Wczoraj około godz. 12:30 oficer dyżurny Policji został powiadomiony o wypadku drogowym na drodze W507, w pobliżu Zakrzewca. W zdarzeniu uczestniczyły dwa samochody, w których podróżowały w sumie 3 osoby. Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Tam przybyłe służby wydobywały z jednego z pojazdów zakleszczonego kierowcę. Stan 25-latka był na tyle ciężki, że konieczne było jego przetransportowanie do szpitala za pomocą ratunkowego śmigłowca. Kobiety, które jechały suzuki, po udzielonej pomocy medycznej powróciły do domu.
Policjanci z ogniwa ruchu drogowego przeprowadzili oględziny, w trakcie których zabezpieczyli ślady, wykonali niezbędną dokumentację fotograficzną oraz szkic miejsca zdarzenia. Na czas trwania czynności wstrzymano ruch.
Ze wstepnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 28-letni kierowca fiata nie zachowal bezpiecznej odległości od prawidłowo jadącego suzuki i najechał na tył tego pojazdu. 55-latka straciła wtedy panowanie nad autem, zjechała na pobocze, uderzyła w drzewo, a następnie wpadła do rowu, jej samochód wywrócił się. 28-latek natomiast zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył czołowo w drzewo z lewej strony drogi. Czynności w tej sprawie trwają.
