Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pracowity weekend braniewskich policjantów.

Weekend jest to czas odpoczynku, spotykamy się z bliskimi, znajomymi. Spotkania takie zdarzają się być zakrapiane alkoholem, które u niektórych kończą się domowymi awanturami oraz jazdą po ulicach pod wpływem wypitych promili. Dni wolne dla niektórych to świetna okazja do popełniania przestępstw takich jak kradzież.

Miniony weekend, zakończył się 50-cioma interwencjami policji. Pisaliśmy w dniu wczorajszym o wypadku, kolizjach i jeździe nieodpowiedzialnych kierujących w stanie nietrzeźwości po ulicach Braniewa. Jednak to nie wszystko. W późnych godzinach wieczornych dnia wczorajszego do Komendy Policji stawił się nietrzeźwy mieszkaniec Braniewa, który zgłosił awanturę z siostrzeńcem. Policjanci udali się na miejsce celem wyjaśnienia zaistniałego zdarzenia. Ustalili, że między zgłaszającym a siostrzeńcem wywiązała się kłótnia przez źle zaparkowany ciągnik, który utrudniał dodatkowo dostęp do posesji sąsiadom. Zgłaszający, jak się okazało i sprawca kierował ten ciągnik będąc w stanie nietrzeźwości, co potwierdzili świadkowie zdarzenia. Siostrzeniec nie myśląc długo, mimo że również tego dnia spożywał alkohol, wsiadł za kierownicę drugiego ciągnika i uderzył w tarasujący ciągnik usiłując go w ten sposób przestawić. Dla obu mężczyzn zakrapiana niedziela oraz waści rodzinne zakończyły się utratą praw jazdy.

Jak już wspomnieliśmy nie obyło się również bez kradzieży. Kamery sklepowe zarejestrowały wizerunek mężczyzny, który wychodził ze sklepu z reklamówką, pełną skradzionych rzeczy. Jak się okazało kasjerka, usłyszała alarm sklepowy w drzwiach sklepu, informujący o fakcie, że wychodzi przez nie osoba, która nie uiściła opłaty za towar. Kobieta wybiegła za mężczyzną, który widząc to, pozostawił reklamówkę z fantami przed sklepem i oddalił się. W reklamówce znajdowały się klucze nasadowe, nasadki oraz wiertła o wartości ok. 580 zł. Funkcjonariusze policji po przejrzeniu nagrania z monitoringu rozpoznali 45 letniego mężczyznę, mieszkańca sąsiedniego województwa, którego znali z wcześniejszych kradzieży. Sprawca nie długo cieszył się wolnością. W dniu dzisiejszym zostanie przedstawiony mu zarzut kradzieży za który kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony