Za internetową okazją często czai się oszust
Zakupy internetowe to łatwy i szybki sposób na zaoszczędzenie czasu oraz znalezienie potrzebnego przedmiotu bez wychodzenia z domu. To również sposób na złapanie okazji, gdyż oferty internetowe często są tańsze od artykułów w sklepach. Niestety bywa, że za sprzedawców podszywają się oszuści. Ofiarą działania oszusta padła 36-letnia mieszkanka Braniewa, która straciła ponad 3500 zł.
Kobieta znalazła na jednym z portali ogłoszeniowych ofertę zakupu telefonu komórkowego. Korzystna oferta przykuła uwagę 36-latki. Zainteresowana zakupem, skontaktowała się z domniemanym sprzedawcą celem uzyskania informacji o przedmiocie oraz możliwości zakupu i dostawy pod jej adres. Transakcja przebiegała jak każda inna, rozmowa ze sprzedawcą, ustalenie formy zapłaty oraz dostawy. W tym przypadku kobieta zdecydowała się na płatność przy odbiorze. Przy zakupach od osób prywatnych, przedmiotów o dużej wartości jest to najrozsądniejsza forma finalizacji zakupu. Na tamtą chwilę jedyny koszt jaki poniosła kobieta to opłata z góry, za doręczenie przesyłki za pobraniem, która wyniosła 30 zł. Po pewnym czasie do drzwi kobiety zapukał kurier z paczką, braniewianka zapłaciła należność gotówką w kwocie 3550 zł. Niestety z braku czasu kobieta nie sprawdziła zawartości paczki przy kurierze. Dopiero po pewnym czasie otworzyła przesyłkę, w którym miał znajdować się telefon komórkowy. Zamiast telefonu oszust zapakował ścinki papieru oraz folii a kontakt ze sprzedawcą urwał się. Na szczęście kobieta zgłosiła sprawę platformie sprzedażowej, na której doszło do zakupu oraz policji, co daje jej szansę na odzyskanie pieniędzy.