Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nietrzeźwy kierujący zatrzymany po pościgu

Policjanci Ogniwa Ruchu - Drogowego zatrzymali po pościgu 34-latka, który kierując fordem nie zatrzymał się do kontroli. Jak się okazało, mężczyzna był pijany i posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.

Wczoraj (26.08.2024 r.) funkcjonariusze Ruchu – Drogowego patrolując miejscowość Pieniężno, dali sygnał do zatrzymania się kierującemu samochodem osobowym marki Ford. Mimo użycia wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych przez policjantów, kierujący nie zatrzymał się i kontynuował jazdę. Policjanci rozpoczęli pościg.

Chwilę później uciekinier został zatrzymany. Po wylegitymowaniu okazało się, że to 34-letni mieszkaniec powiatu braniewskiego. W trakcie sprawdzania w policyjnych systemach funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Na dodatek badanie stanu trzeźwości 34-latka wykazało w jego organizmie 2 promile alkoholu.Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.

Nie był to jednak jedyny przypadek nieodpowiedzialnego zachowania. Po godzinie 17:00 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym obywatelu Niemiec, który kierując pojazdem BMW usiłował przekroczyć Przejście Graniczne w Grzechotkach. Badanie na zwartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, iż znajdował się on w stanie po użyciu alkoholu, popełniając wykroczenie.  Za jazdę po użyciu alkoholu grozi kara finansowa bądź aresztu oraz środek karny w postaci zakazania prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat.

Policjanci ostrzegają i przypominają! Pijani kierujący to duże zagrożenie! Pamiętajmy, że uczestnicy ruchu drogowego, którzy poruszają się pod działaniem alkoholu mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Nietrzeźwy kierujący jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg.

Powrót na górę strony