Tymczasowy areszt za rozbój
Na trzy miesiące do aresztu trafił 33-letni mężczyzna, który zaatakował swojego krewnego i ukradł mu pieniądze z saszetki. Po krótkich poszukiwaniach wpadł w ręce policjantów. Popełnił to przestępstwo ponownie - czyli w tzw. recydywie, więc sąd ma możliwość zaostrzenia kary, wymierzając ją w wysokości wyższej niż zwykle przewidziana.
We wtorek (02.09.25 r.) dyżurny braniewskiej komendy otrzymał zgłoszenie o leżącym za sklepem, zakrwawionym mężczyźnie, który prawdopodobnie został pobity. Na miejsce zdarzenia udali się policjanci i wezwany został Zespół Ratownictwa Medycznego. 59-letni pokrzywdzony z obrażeniami twarzy został przewieziony przez ZRM do szpitala w Elblągu. Policjanci ustalili, że mężczyznę pobił jego krewny i ukradł mu pieniądze, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci natychmiast przystąpili do poszukiwania sprawcy. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po krótkich poszukiwaniach policjanci zatrzymali 33-letniego mieszkańca Pieniężna podejrzewanego o dokonanie rozboju i osadzili w policyjnej celi. Zebrany przez policjantów w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na skierowanie wniosku do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sąd przychylił się do wniosku i mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za rozbój grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności, ale popełnił on to przestępstwo w tzw. recydywie – w ciągu 5 lat po odbyciu kary pozbawienia wolności, więc sąd ma możliwość zaostrzenia kary, wymierzając ją w wysokości wyższej niż zwykle przewidziana.
(JR)
Film KPP_w_Braniewie.mp4
Pobierz plik KPP_w_Braniewie.mp4 (format mp4 - rozmiar 8.01 MB)