Odpowie za stosowanie gróźb i zniszczenie mienia
Policjanci z Braniewa przedstawili 24-latkowi dwa zarzuty. Mężczyzna podejrzany jest o uszkodzenie drzwi wejściowych do mieszkania oraz grożenie domownikom. Jak sam przyznał działał pod wpływem impulsu. Teraz za to, że dał się ponieść emocjom odpowie przed sądem.
26 grudnia, tuż przed północą, policjanci zostali powiadomieni o trwającej awanturze. Zgłaszająca dodała, że do jej drzwi dobija się jakaś osoba. Pod wskazany adres oficer dyżurny wysłał patrol. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, ustalili, że młody mężczyzna uderzał rękoma w zamknięte drzwi, powodując szkody na 300 zł. Co więcej, z policyjnych informacji wynika, że podczas tego zajścia 24-latek groził domownikom pozbawieniem życia, po czym oddalił się. Wolnością nie cieszył się jednak zbyt długo. Już następnego ranka funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Wczoraj usłyszał dwa zarzuty – pierwszy za stosowanie gróźb karalnych, drugi za zniszczenie mienia. Policjantom wyjaśniał, że działał pod wpływem impulsu. Teraz odpowie przed sądem.