51-latka podejrzana o znęcanie się nad mężem i siostrą trafiła do aresztu
51-letnia mieszkanka powiatu braniewskiego najbliższe 3 miesiące spędzi w więziennej celi. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora oraz policjantów i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanej. Funkcjonariusze zatrzymali ją po tym, jak drewnianym młotkiem zaatakowała swoją siostrę. Z policyjnych akt wynika również, że kobieta stosowała przemoc fizyczną i psychiczną także wobec swojego męża. Za przestępstwo znęcania się nad rodziną grozi jej teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W minioną niedziele funkcjonariusze interweniowali w jednym z mieszkań, gdzie według zgłoszenia miała trwać awantura. Policjanci potwierdzili ten fakt, a będąc na miejscu ustalili, że za całe zajście odpowiedzialna jest 51-latka. Pijana kobieta zaatakowała swoją siostrę drewnianym młotkiem, powodując u niej ogólne potłuczenia ciała. Funkcjonariusze, by zapewnić bezpieczeństwo poszkodowanej odseparowali agresywną 51-latkę. Podejrzana trafiła do policyjnej celi, a sprawą zajęli się kryminalni. Ze zgromadzonego przez funkcjonariuszy materiału dowodowego, w tym z przesłuchań świadków wynika, że zatrzymana kobieta znęcała się nie tylko nad siostrą, ale i nad swoim mężem. Policjanci wspólnie z prokuratorem wystąpili do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 51-latki. Wczoraj zapadła decyzja – kobieta najbliższe 3 miesiące spędzi w więzieniu. Teraz za przestępstwo znęcania się nad bliskimi grozi jej kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.