Nie trafił na kładkę i zatrzymał się w rzece
Zgłoszenie o samochodzie znajdującym się w rzece Pasłęce policjanci otrzymali dzisiaj tuż północy. Na miejscu ustalili, że kierujący mazdą chcąc skrócić sobie drogę z ulicy Wodnej w Braniewie na bazar miejski próbował przejechać kładką dla pieszych. Celu nie osiągnął i zjechał obok kładki prosto do rzeki. Autem podróżowało kilku młodych mężczyzn. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia.
Z wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że kierujący osobową mazdą bez zgody i wiedzy właściciela zabrał kluczyki od samochodu i urządził sobie przejażdżkę ulicami Braniewa. W trakcie wojaży chciał przejechać kładką dla pieszych z ulicy Wodnej na bazar miejski. Nie trafił jednak na kładkę tylko zjechał obok niej prosto do rzeki Pasłęki. Kierowca wraz z pasażerami uciekli z auta zostawiając je w wodzie. O fakcie tym poinformował policjantów przypadkowy przechodzień. Teraz funkcjonariusze ustalają dalsze okoliczności zdarzenia. Wstępnie ustalono, kto jechał autem. Dalsze czynności będą dotyczyły ustalenia, czy kierowca był trzeźwy.