Nie zatrzymał się do policyjnej kontroli bo był nietrzeźwy
Uciekający przed policjantami kierowca nie uniknie już odpowiedzialności. Funkcjonariusze ruszyli w pościg za 48-latkiem, gdy ten nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się okazało mężczyzna był pijany. Teraz odpowie za dwa przestępstwa. Policjanci przypominają i ostrzegają - nie ma żadnego pobłażania wobec kierowców, którzy stwarzają zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
We wtorek (18.08) policjanci z braniewskiej patrolówki otrzymali zgłoszenie, że w kierunku m. Wielkie Wierzno jedzie kierujący pojazdem VW, który może być pod działaniem alkoholu. Ok godz. 15:00 funkcjonariusz wydał sygnał do zatrzymania dla nadjeżdżającego volkswagena. Kierowca jednak nie zareagował, co więcej – zaczął gwałtownie przyśpieszać i odjechał w kierunku Młynar. Policjanci, z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, ruszyli więc za nim. Siedzący za kierownicą 48-latek uciekał przed funkcjonariuszami drogą techniczną przy drodze S-22. Po chwili kierujący zatrzymał się i próbował uciekać pieszo, lecz po chwili był już w rękach policjantów. Po jego zatrzymaniu w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że uciekał bo pił alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 1.5 promila alkoholu we krwi.
Z miejsca interwencji patrol doprowadził go wprost do komendy, gdzie kryminalni przedstawili podejrzanemu dwa zarzuty. Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do kontroli, a także za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Policjanci przypominają i ostrzegają - nie ma żadnego pobłażania wobec kierowców, którzy stwarzają zagrożenie dla innych uczestników ruchu !