Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kierowco, uważaj! Wyrastają na drodze jak grzyby po deszczu.

Las u schyłku lata co roku przyciąga rzesze miłośników grzybobrania. Pojawiają się na drogach jednośladami, przyjeżdżają samochodami i gnani rosnącą konkurencją przeczesują leśne zakamarki. Mogą być Twoją zmorą przecinając drogę w najmniej oczekiwanym miejscu i czasie. Nie noszą kamizelek odblaskowych. Są jak ściana lasu. Zanim w nim znikną, mogą nieświadomie zniknąć z życia. Na zawsze.

Grzybiarz – „ten, kto lubi zbierać grzyby”. „Istota ludzka zajmująca się nałogowo zbieraniem grzybów w lesie, na polach, w piwnicy albo w spiżarni sąsiada (…)” ;-) Trochę z przymrużeniem oka, ale chyba w każdym opisie podkreślana jest KONIECZNOŚĆ znalezienia grzyba. O tyle istotna dla kierowców, że czyni z grzybiarza iście myśliwskiego gończego podążającego tropem prawdziwka, czy kozaka.

Jeśli jedziemy drogą krajową Braniewo – węzeł Północ S22 widzimy ich po obu stronach drogi. Wjazdy i parkingi leśne obstawione pojazdami, dojeżdżający na rowerach z koszykami, wiaderkami pojawiają się przy jezdni. Zdecydowana większość jest bez jakichkolwiek elementów odblaskowych. Przechodzą, przebiegają przez drogę odbijając się nagle od ściany lasu. Są mało lub całkowicie niewidoczni o tej porze roku. Zlewają się z otoczeniem. Uważaj na grzybiarza, gdy on sam, biegnąc za zewem lasu i grzyba, tnie drogę przez środek zapominając o swoim bezpieczeństwie.

Powrót na górę strony